Hie hie! Jestem happy! Wczoraj kupilam sobie plytke Mike'a Oldfielda. Niom, co prawda najpierw zakupilam krazek R.E.M.-u "the best of", ale sie okazalo, ze te "besty" sa z lat 80-tych i nigdy ich w zyciu nie slyszalam. Niom, a myslalam, ze tio beda te fajne kawalki z poczatku i pierwszej polowy lat 90-tych. Niom, tio poszlam oddac plytke, a babka mi mowi, ze nie przyjmuje zwrotow! Takim sposobem zamienilam ja na Mike'a i ciesze sie, ze tio zrobilam. Musze sobie zapisac... "Zanim kupisz plyte, najpierw ja przesluchaj!!!" ;PPP...
PS. Oddajwajcie swoje glosy w sondzie!!! Przypominam, ze jest ona wielokrotnego wyboru (tio na wypadek, gdybyscie byli rozszarpywani pomiedzy dwoch przysojniakow hie hie ;P)
Dodaj komentarz